Collaborator to nowy gracz na polskim rynku publikacji sponsorowanych. Jest to serwis w stylu Whitepress czy Linkhouse, ale z dużo większą bazą zagranicznych stron internetowych. Korzystam już z tego serwisu kilka miesięcy, więc wyrobiłem już sobie jakąś opinię o tej usłudze. Czy warto z niej skorzystać?
W Collaborator możemy zarejestrować się jako Reklamodawca lub jako Właściciel portalu/portali internetowych. Napiszę najpierw jak to wygląda z tej pierwszej perspektywy.
Zakup publikacji sponsorowanych
Jako Reklamodawca możemy przeglądać dostępne portale w celu zakupu i publikacji artykułów sponsorowanych na nich. Do wyboru jest na razie ponad 30 000 stron internetowych, w tym na przykład ponad 2 tysiące polskich stron, 15 tysięcy anglojęzycznych (USA + UK), a kraje takie jak Niemcy czy Francja mają ponad 1 dostępnych stron do publikacji.
Przed zamówieniem publikacji musimy najpierw doładować konto na platformie. Możemy to zrobić poprzez Payoneer i przelew bankowy (1% prowizji) lub Paypalem (4,9%), kartą debetową (4%) lub poprzez kryptowalutę USDT (4% prowizji). Do tego doliczana jest 10% prowizja dla twórców platformy.
Po doładowaniu konta możemy zacząć wybierać spośród dostępnych portali. Są dostępne filtry takie jak kraj, język, cena, wskaźniki DR czy ruchu organicznego od Ahrefs, Moz czy Majestic, indeksacja w Google, Google News, czas istnienia portalu. Generalnie dość podobnie jak u konkurencji typu Whitepress czy Linkhouse, bez problemu znajdziemy wartościowe serwisy do zdobycia linka.
Małą rzeczą, która może irytować jest fakt, że przed publikacją musimy najpierw dodać nasz artykuł sponsorowany do serwisu i poczekać na akceptację przez moderatora. Nie trwa to długo, bo zwykle tego samego dnia roboczego, ale jeśli pracujemy w nocy to może to być jakiś problem. Po akceptacji artykułu po prostu kupujemy publikację, wybieramy artykuł i płacimy. I czekamy na publikację przez administratora strony internetowej. Collaborator daje 3 miesiące gwarancji na publikację. Rachunki za zakupy wystawiane są bez VATu przez firmę zarejestrowaną w Estonii.
A jak można zarabiać przez Collaborator?
Przy rejestracji w serwisie wybieramy opcję Właściciela portalu, chcemy sprzedawać reklamę. Od razu po rejestracji będziemy mogli dodać swój portal. Wtedy musimy go zweryfikować. Do wyboru mamy weryfikację przez Google Analytics lub przez dodanie pliku HTML. Ewentualnie możemy też napisać ze skrzynki pocztowej w domenie serwisu lub poprzez dołączenie skanu umowy z jej przedstawicielami (jeśli nie jesteśmy jej właścicielem).
Następnie po prostu wypełniamy dane o naszej stronie internetowej, takie jak tematyka, opis, język, słowa kluczowe, cena za artykuł, czy akceptujemy tematy specjalne i jakiej jakości treści wymagamy. Możemy też dodać opcję publikacji PR (press release). Następnie strona jest wysyłana do moderacji, gdzie zostaje sprawdzona w przeciągu 2 dni roboczych. Po akceptacji po prostu czekamy na klientów zainteresowanych reklamą u nas i akceptujemy lub odrzucamy propozycje zamieszczenia artykułu sponsorowanego.
Małym minusem jest konieczność wybrania waluty przy rejestracji, do wyboru mamy euro, dolary i chrywny – będziemy się rozliczać w wybranej walucie przez cały czas.
Środki zgromadzone na koncie w serwisie możemy wypłacić za pomocą Wise, Payoneer, przez przelew bankowy SEPA/Swift. Od zarobionej kwoty odliczone zostanie 15% prowizji dla Collaborator i 1% za obsługę płatności.
A, mamy jeszcze dostępny program partnerski, w którym zarobimy 25% za każdy depozyt złożony przez reklamodawcę i 1.5 EUR za każdą dodaną stronę przez właściciela strony.
Moja opinia o Collaborator
Czy warto? Jeśli chcecie dodać do swojej strony kolejny kanał zarobkowy to oczywiście, że tak. Akurat w tym serwisie znajdziemy dużo zagranicznych ofert, więc również ze strony reklamodawców spodziewałbym się takiej tendencji, co wskazywałoby na potencjalnie nowy rynek zbytu nawet jeśli macie już dodaną swoją stronę internetową w Whitepress czy w Linkhouse.
Osobiście głównie kupowałem publikacje na Collaborator i nie mam żadnych uwag – wszystko jest przejrzyste, baza portali jest spora i nie miałem żadnych problemów.
