Wszyscy czasem narzekamy po całym dniu pracy przed monitorem komputera, że bolą nas oczy. Ale czy to na pewno wina monitora? Jak czułyby się nasze oczy, gdybyśmy czytali np. drukowaną książkę przez cały dzień?
Monitor nie jest tutaj bez winy, ale nie do końca. Wiele z porad odnośnie pielęgnacji wzroku przy korzystaniu z komputera ma zastosowanie także do moli książkowych.
Zmęczenie oczu wywołane przez monitory ma oficjalną nazwę – syndrom widzenia komputerowego. Termin ten pojawił się jakieś 20 lat temu i opisuje mnóstwo uciążliwych objawów, w tym zmęczenie, pieczenie i swędzenie oczu, niewyraźne widzenie i nadwrażliwość na jasne światło. Ludzie któzy spędzają dwie lub więcej godzin z rzędu przed komputerem każdego dnia są najbardziej narażeni na rozwój tych objawów, według amerykańskich naukowców.
Dla większości ludzi leczenie objawowe jest wystarczające – poprawienie pozycji przed komputerem, robienie przerw na odpoczynek czy używanie kropel do oczu, w celu ich zwilżenia. Mimo to, suchość i podrażnienie oczu ma związek z chorobami rogówki – przezroczystą powłoką na zewnątrz naszych oczu. „Warto odwiedzić okulistę jeśli używasz kropli do oczu 5 czy 6 razy dziennie, a one nadal wydają się suche. Nie nie dowodu, który potwierdziłby długoterminowe uszkodzenia oczu od długiego czasu spędzanego przed monitorem komputera.”
Co takiego jest w monitorach, że podrażniają nasze oczy?
Ten problem sprowadza się do kilku czynników.
Mruganie. Coraz to nowe badania dowodzą, że czytając na monitorze ludzie bardziej wytrzeszczają oczy niż czytając na kartce papieru. Większy wytrzeszcz oznacza mniej mrugania powiekami, a to oznacza, że twoje oczy są mniej nawilżane przez łzy. „Kiedy mrugamy to rozprowadzamy warstwę łez na całym oku. Mniej mrugając oczy stają się suche i obolałe.”
Kolejna różnica pomiędzy kartką papieru, a monitorem komputera to położenie oczu względem tekstu. Ludzie zwykle patrzą w dół czytając książkę czy gazetę, ale wpatrując się w monitor ta pozycja jest inna, wzrok jest skierowany naprzeciwko. Kiedy patrzymy w dół, większa powierzchnia oka pokryta jest powieką, a kiedy patrzymy na wprost to oko jest bardziej narażone na wysychanie. Dodając to do mniejszej częstotliwości mrugania oczami prowadzi to do suchości oczu. Czytając na urządzeniach mobilnych, takich jak tablety czy smartfony nasze położenie głowy jest podobne do czytania książki, ale niewystarczające mruganie nadal stanowi problem.
Badania wskazują, że kiedy czytamy drukowany papier lub e-papier (technologia na której bazuje m.in. czytnik Kindle) to mrugamy powiekami częściej niż czytając z monitora LCD, który emituje własne źródło światła. Dodatkowo nasze oczy bardziej się męczą przy patrzeniu na LCD, a zmęczenie przy korzystaniu z papieru i e-papieru jest bardzo podobne.
Odległość oczu od komputera
Odległość. Ludzie czytający na smartfonach trzymają swoje urządzenia o wiele bliżej oczu niż gdyby używali książki czy czasopisma. Badania z 2011 roku wskazały, że 220 badanych trzymało swoje telefonu 35 centymetrów od swoich oczu w trakcie czytania SMSów i 31,25 centymetrów przeglądając strony internetowe. Typowo ludzie czytali drukowany tekst z odległości 40 centymetrów.
Rezultat jest taki, że nasze oczy muszą ciężej pracować, aby skupić się przy bliższych odległościach. Gałki oczne więcej się ruszają i z czasem prowadzi to do ich zmęczenia.
Dodatkowo, wraz z wiekiem, skupianie oczu jest coraz trudniejsze. W wieku 40 lat naturalne zmiany długości skupienia oka prowadzą do tego, że większość ludzi nie widzi z bliska tak dobrze jak za młodu. Wtedy zaczynamy trzymać menu restauracji na odległość wyprostowanego ramienia, aby móc je przeczytać.
Rozdzielczość drukowanego papieru jest wyższa niż jakiegokolwiek monitora stworzonego przez człowieka. Oświetlenie czytanego tekstu również powinno być dostosowane w celu poprawienia naszego komfortu. Należy również zwracać uwagę na odbicie słońca czy lampki na ekranie monitora, które może wyraźnie przeszkadzać przy czytaniu.
Dobrą rzeczą w elektronice jest to, że możemy zmienić w niej bezpośrednio i pośrednio wiele aspektów korzystając z niej, np. zwiększyć rozmiar czcionki czytanego tekstu czy ustawić optymalną dla nas wartość jasności ekranu.
I tutaj dochodzimy do jeszcze jednego końcowego wniosku. Kiedy poczujesz zmęczenie oczu, spójrz w daleki obiekt np. za oknem.
Wiele firm, w których pracownicy pracują przy komputerach zaleca swoim podwładnym stosowanie się do zasady 20-20-20. Co każde 20 minut, spójrz 20 stóp (ok. 60 metrów) w przestrzeń na czas 20 sekund.
1 komentarz
kiedyś zawsze siedziałem po ciemku przy komputerze, ostatnio wolę jednak przy lekkim świetle i moje oczy chyba lepiej na to reagują. a na pewno warto odłożyć komputer/telefon na godzinę przed snem